Pytałyście o makietę cerkwi, już jest. Można ją kupić tutaj.
A teraz krok po kroku jak ją poskładać. Nie obiecuję, że będzie łatwo.
Mnie to sprawia ogromną przyjemność…. Ale ja raczej normalna nie jestem….
Zaczynam od powyginania sobie wyciętego elementu dachu. Łatwiej go wtedy ułożyć.
Do klejenia używam kleju Magic. Przy drobnych elemencikach pomagam sobie również pęsetą i suszarką do włosów.
Podgrzanie powoduje że klej szybciej chwyta.Zaczynam od dołu.
I góra. Na końcu sklejam krzyż.
Tą część dachu warto również najpierw wygiąć np. na ołówku.
Tak wygląda sklejona.
I wieżyczka w całości
Dla pewności miejsca łączenia pokrywam klejem. Nie widać go jak wyschnie.
Teraz główny budynek.
Wszystkie miejsca zgięć nacinam leciutko nożykiem, żeby lepiej się zginały.
Sklejony i pozginany dach.
Sklejam całość.
Teraz pozostałe części.
Malutkie daszki mają dużo miejsc zagięć. Jedno z nich musi się zginać odwrotnie.
Na makiecie takie miejsca zaznaczone są czerwoną przerywaną linią. Zaznaczam sobie miejsce wduszając kropki.I nacinam po lewej stronie.
Znowu modeluję go zanim przykleję.
I przyklejam do ścian.
Trzeba pamiętać żeby dach wystawał tylko po jednej stronie. Z tyłu musi być równo ze ścianą, żeby łatwo potem przykleić całość do budynku głównego.
I wieżyczka.
Element z wejściem ma dach z dwóch części. Pierwszą przyklejamy dokładnie jak poprzednie.
Potem dolną.
I sklejamy wszystko razem.
Pozostaje jedynie podmalować wewnętrzne częsi, żeby nie było widać białego papieru i gotowe. Powodzenia.
Ps. Nie ponoszę odpowiedzialności za uszczerbki na zdrowiu psychicznym i zszargane nerwy przy tej robocie… 😉
Wiadomość: Świetny kursik. Ponieważ ja też raczej normalna nie jestem chyba się skuszę na tę cerkiew. Zdobienie bombek od środka wciągnęło mnie na dobre. Pozdrawiam.Iwona K.
Wiadomość:
Witam, dzis skleiłam jedną część cerkwi no musze powiedzieć ,że nie wszystko na raz i da sie skleić ale trzeba dużo cierpliwość. Nie jest tak żle efekt końcowy( jednej części) super.pozdrawiam i serdecznie polecam
Małgosia_ser
Wiadomość:
Witam bardzo się cieszę za ten kursik cerkwi jeszcze nie kupiłam, w tym tygodniu to uczynię i mostki, a może jeszcze coś nowego będzie :)) ale składam na razie domki które kupiłam,klej introligatorski jest cudowny pierwszy raz go mam i jest cudowny;
błagam, proszę powiedz mi, zauważyłam że robisz najpierw na jakiejś podkładce a potem wszystko pakujesz do bombki ja męczę się najpierw w jednej połówce a potem w drugiej
możesz mi podpowiedzieć jak wykonujesz tą “podkładkę” na której budujesz całą historię?
Po co się tak męczyć… Lepiej zrobić to wszystko na połówce kulki styropianowej, dopasowanej rozmiarem do akrylowej.
A nowości cały czas dochodzą, są już nowe domki i czekam na styropiany i akryle.
pozdrawiam, powodzenia!
Wiadomość:powiem tak: ZŁOŻYŁAM -ale jest to wyczyn, wymagający cierpliwości:) serdecznie polecam kurs bombki przestrzennej u źródeł, czyli u Sylwii-fajna zabawa i bardzo miła instruktorka :)))
Wiadomość: To prawda. Pani Sylwia jest wyjątkową osobą, (byłam na dwudniowym kursie indywidualnym), szkoda tylko, że mieszkam tak daleko.Gdyby nie ta odległość to z pewnością bym była w Ryczywole co tydzień.Pozdrawiam
Wiadomość:
serdecznie dziękuję za wyjaśnienie
ja też żałuje ze mieszkam tak daleko
może warto pomyśleć o kursach nagranych na płytkach DVD?
tak czy inaczej wielki ukłon w stronę zdolnych rączek i pięknych prac
Pozwolilam sobie zmniejszyc cerkiew o 50%, bo mialam mala bombke (12 cm) no i siedzialam nad tym sklejaniem dosc dlugo. Udalo sie, ale drugiej na razie nie mam sily przygotowac 😉
Niezle uczy cierpliwosci.