Zanim śmieć został uwieczniony na zdjęciu, miał jeszcze takie kolorowe szklane panele (szkarada!) Takie kinkiety wisiały w wielu domach. Pomyślałam że można by coś z nim zrobić. Wyczyściłam, pomalowałam i dodałam plastikowe koraliki ( szklane wydawały mi się zbyt ciężkie). Zawiesiłam odwrotnie niż wisiał pierwotnie i oto śmieć w całej krasie zdobi przedpokój… W głowie świta pomysł przerobienia w taki sam sposób stojącej lampy z abażurem, tylko koraliki będą kosztować fortunę…. Na kinkiet zużyłam prawie 0,5 kg!
Wiadomość:Myślę, że podoba mu się to drugie życie, pomimo tego że wisi do góry nogami.
oh nic nie szkodzi ani kinkietowi ani nam …że wisi do góry nogami….piękny