Sezon komunijny w pełni, zatem pokażę dwie propozycje, które ostatnio zrobiłam. Bardzo różne od siebie, nie tylko pod względem użytych materiałów, ale również stylu.
Pierwsza szkatułka ze strusiego jaja. Wybaczcie ilość zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować. Uważam ją za wyjątkowo udaną i jak na strusie jajo, za którymi nie przepadam, bardzo sympatycznie się nad nią pracowało.
Natomiast druga to drewniana herbaciarka, ale posłuży młodej damie, jako szkatułka na skarby. Zrobiona z użyciem medium do transferów (TUTAJ)
Wiadomość:Szkatułka – mistrzostwo świata. Rewelacja
Wiadomość: Jedna z piękniejszych strusich szkatułek! Jest zachwycająca!
Wiadomość:Syla,słabo mi się zrobiło! Przepiękne prace,mistrzostwo świata!
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i lecę po sole trzeźwiące :-)))
Maja
Wiadomość:czapki z głów! jestem pełna uznania! pozdrawiam
Wiadomość:Szkatułka po prostu dzieło sztuki.Świetna alternatywa dla nóżek.
Pozdrawiam cieplutko Jola
Wiadomość:Mistrzostwo. Najwyższe uznanie.
Pozdrawiam.
Wiadomość:Cudna i już.
Wiadomość:Olalalalal ależ cudo
Oj napracowałaś się bardzo..gratulacje.
Pozdrawiam
Wiadomość:Cuda tworzysz Sylwio! Nie wiem jak opisać mój zachwyt, podziw. Koronkowa robota z tym strusim jajkiem. Pozdrawiam. Asia
Wiadomość:
Sylwia, rewelacja, czegoś takiego świat nie widział,CUDO.
GRATULUJĘ. Ula
Wiadomość: szok chciała bym nauczyć się robić taka szkatułkę cudo