Bo kocham romby, choć przy ich malowaniu trzeba uzbroić się w cierpliwość. Z efektu jestem bardzo zadowolona i pewnie powstanie podobnych bombek jeszcze kilka
4 Replies to “Miś na koniku leci balonem”
Uwielbiam romby,chyba się nigdy nie odważę na malowanie ich na okrągłych płaszczyznach.Całkiem słusznie jest Pani z nich zadowolona.Pięknie wykorzystany motyw.
Perfekcja to Pani drugie imię! (musiałam to dodać).
Pani Sylwio jak
Zawsze arcydzielo, zapiera dech
Obiecała Pani kiedys tutka 🙂 z rombami
Trzymam za słowa
te bombki są niesamowite, podziwiam jak zawsze, uwielbiam Pani prace, to dla mnie niedościgniony ideał, pomysłowość i perfekcja najwyższe z mozliwych
Uwielbiam romby,chyba się nigdy nie odważę na malowanie ich na okrągłych płaszczyznach.Całkiem słusznie jest Pani z nich zadowolona.Pięknie wykorzystany motyw.
Perfekcja to Pani drugie imię! (musiałam to dodać).
Pani Sylwio jak
Zawsze arcydzielo, zapiera dech
Obiecała Pani kiedys tutka 🙂 z rombami
Trzymam za słowa
te bombki są niesamowite, podziwiam jak zawsze, uwielbiam Pani prace, to dla mnie niedościgniony ideał, pomysłowość i perfekcja najwyższe z mozliwych