Dwie szkatułki ze strusich jaj z użyciem past strukturalnych La Pajarita.
Archiwa tagu: strusie szkatułki
Kolejna szkatułka i coś jeszcze
Nowa szkatułka
Maleństwo
Prezenty komunijne
Sezon komunijny w pełni, zatem pokażę dwie propozycje, które ostatnio zrobiłam. Bardzo różne od siebie, nie tylko pod względem użytych materiałów, ale również stylu.
Pierwsza szkatułka ze strusiego jaja. Wybaczcie ilość zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować. Uważam ją za wyjątkowo udaną i jak na strusie jajo, za którymi nie przepadam, bardzo sympatycznie się nad nią pracowało.
Natomiast druga to drewniana herbaciarka, ale posłuży młodej damie, jako szkatułka na skarby. Zrobiona z użyciem medium do transferów (TUTAJ)
Reset
Dawno mnie nie było. Ale nareszcie się zresetowałam. Jestem strasznie niesystematyczna, wiem. Ciągle obiecuję sobie ze coś napiszę, pokażę i ciągle mówię później. Teraz nareszcie pada deszcz i nie mogę dłubać w ziemi, więc wymówki się skończyły. Obiecuję poprawę. A tymczasem kilka ostatnich prac, które już zostały wręczone więc mogę pokazywać bez obaw.
Pierwszy manekin który zrobiłam i nie miał dziwnych przejść w trakcie pracy. Nic się nie zważyło, nic nie zlazło, nic nie odpadło. Tym razem zdekupażowałam koszulkę a nie goły styropian. Tylko, nie wiedzieć czemu, nie mogłam zrobić dobrych zdjęć. Manekin jest jedwabiście matowy za sprawą TouchMe TO-DO.
Makowe panienki
To był cudowny weekend. Nareszcie słońce i ciepło! Z wielką ochotą poszalałam w ogrodzie. Co prawda dzisiaj nie bardzo mogę się ruszać, bo niektóre mięśnie, nieużywane zimą, dają znać o swoim istnieniu, ale i tak to uwielbiam. Jak wiadomo nic tak nie odchwaszcza umysłu jak odchwaszczanie ziemi.
A w pracowni dużo robię, ale najczęściej powtórek. Tym bardziej fajnie było chwycić za serwetkę, którą już od dawna miałam powycinaną. Piękne te maki, prawda?